Nasza misja ulepszania biznesu jest napędzana przez czytelników takich, jak Ty. Aby cieszyć się nieograniczonym dostępem do naszych treści, zasubskrybuj już dziś.
Nieco ponad dziesięć lat temu Uber w sprytny sposób połączył istniejące technologie w usługę taksówek na żądanie. Bez zbiegu niezbędnych elementów, takich jak chociażby sklepy z aplikacjami, narzędzia geolokalizacyjne, płatności cyfrowe i masy ludzi posiadających smartfony, wzywanie taksówek nigdy nie stałby się opłacalnym biznesem.
Podobnie szereg nowych technologii wywodzących się ze świata kryptowalut zbiega się w czasie ze specyficznym zestawem warunków makroekonomicznych, takich jak najniższe stopy procentowe i rosnące obawy o inflację, tworząc świetny moment do innowacji – w tym przypadku finansowych, a nie logistycznych. Jedną z firm, która wykorzystuje tę sytuację jest Eco – startup, który buduje aplikację do finansów osobistych, służącą do oszczędzania i wydawania pieniędzy.
Porównanie z Uberem jest trafne. Garrett Camp, współzałożyciel Ubera i członek zarządu, który wpadł na pomysł na tę firmę, doradza Eco, a jego studio startupowe, Expa, jest inwestorem. Podczas gdy Camp wcześniej marzył o Eco jako globalnym projekcie kryptowalutowym w 2018 roku, jego zespół później porzucił tę wizję i zaoferował markę innej firmie, w którą zainwestował, noszącą nazwę Beam.
Podobnie, jak inne startupy fintech, Eco ma na celu zwabienie ludzi do swojej aplikacji mobilnej, oferując wysokodochodowe oszczędności, nagrody cash-back oraz wiele więcej. Usprawnione podejście do płatności i oszczędności” przy użyciu jednego portfela cyfrowego oferuje ludziom opcję, „która jest bardziej funkcjonalna i sprawiedliwa” niż obecnie dostępne rozwiązanie, powiedział Camp w oświadczeniu dla Fortune. Camp, najwyraźniej nie osłabiony przez duży wzrost, powiedział, że aplikacja Eco „ma niesamowity potencjał.”
Beam me up, Scotty
To zdanie jest podzielane przez innych. Eco, z domu Beam, powiedziało w piątek, że zebrało 26 milionów dolarów w nowych funduszy wspieranych przez a16z crypto, fundusz inwestycyjny z Doliny Krzemowej firmy Andreessen Horowitz skupiający się na kryptowalutach. Inni inwestorzy w najnowszej rundzie to Founders Fund, Activant Capital, Slow Ventures, Coinbase Ventures, Tribe Capital, Valor Capital Group, a także 100 innych funduszy i aniołów biznesu.
„Ludzie są zmęczeni beznadziejnymi aplikacjami dla produktów finansowych” – mówi Kathryn Haun, partner w Andreessen, które poprowadziło transakcję. Porównała ona apetyt na nowe produkty fintech, z jakim spotkał się Uber, kiedy po raz pierwszy wystartował. „Ludzie nie chcieli dzwonić, aby zamówić taksówkę i stać na rogu ulicy” – dodaje Haun, mówiąc, że istnieje podobnie „głodny rynek”, który będzie obsługiwać Eco.
„Podobieństwo, jakie nasuwa mi się na myśl, to lata siedemdziesiąte” – mówi Andy Bromberg, który przeszedł drogę od doradztwa w Eco do objęcia stanowiska dyrektora generalnego w październiku. W odpowiedzi na tak zwane obawy przed stagflacją w latach 70-tych, rozkwitła obfitość alternatyw finansowych, które oferowały lepsze zyski i nagrody, w tym rozwój funduszy rynku pieniężnego, kont zarządzania gotówką i wzrost w przyjmowaniu kart kredytowych.
„Wszystkie te produkty zaczęły powstawać, ponieważ ludzie potrzebowali alternatywy dla kont czekowych z książeczką czekową i myślę, że teraz jesteśmy w takim właśnie momencie” – mówi Bromberg, który wcześniej kierował CoinList, platformę fundraisingową specjalizującą się w „pierwszych ofertach monet”.
Rozcinanie siatki bezpieczeństwa
Podczas gdy średnia krajowa stopa procentowa na kontach oszczędnościowych wynosi 0,07%, według Bankrate, firmy zajmującej się finansami osobistymi znanej z badań branżowych, Eco oferuje zyski z depozytów w wysokości 2,5% lub do 5% z polecenia znajomych. Dla porównania, najwyższe zyski z kont oszczędnościowych dostępnych wśród najlepszych banków śledzonych przez Bankrate, takich jak Marcus Goldman Sachs, wynoszą obecnie poniżej 0,6%.
Eco może zaoferować znacznie wyższe zyski, ponieważ nie jest tradycyjnym bankiem. Usługa przechowuje pieniądze ludzi w dolarach amerykańskich lub „stablecoinie” USDC, czyli kryptowalucie, która została zaprojektowana tak, aby utrzymać stałą cenę, w przeciwieństwie do bardzo zmiennego Bitcoina. Następnie Eco pożycza te fundusze pozagiełdowym biurom handlu kryptowalutami, takich jak Genesis i platformom pożyczkowym, takim jak BlockFi, aby uzyskać wysokie zyski.
Widok aplikacji Eco na ekranie telefonu, który pokazuje przykładowe saldo gotówkowe i punkty lojalnościowe. Dzięki uprzejmości Eco.
Zwroty te „nie są przez nas rozdawane” – mówi Bromberg, co oznacza, że firma nie wydaje wszystkich swoich nowych pieniędzy z kapitału wysokiego ryzyka na rozdawnictwo wabiące klientów. Eco nie angażuje się również bezpośrednio w świat zdecentralizowanych finansów, czyli DeFi, gdzie wiele niesprawdzonych projektów kryptowalutowych reklamuje duże zyski.
Nie oznacza to, że Eco jest pozbawione ryzyka. Konta nie są ubezpieczone przez Federal Deposit Insurance Corporation, która zabezpiecza konta bankowe do kwoty 250 000 dolarów. Niektórzy ludzie mogą więc czuć się z tym niekomfortowo.
Bromberg twierdzi jednak, że ubezpieczenie FDIC to nie wszystko. „Myślę, że jest w tym trochę sztuki, w której gra się na ludzkiej psychologii” – mówi. „Żyjemy w warunkach ujemnej stopy zwrotu lub bardzo blisko tego progu. Ubezpieczenie FDIC zapewnia zachowanie tej samej liczby dolarów w przypadku upadku banku, ale nie robi nic dla wartości tych dolarów.”
Innymi słowy, rosnąca inflacja może uszczuplić majątek ludzi niezależnie od tego, ile pieniędzy udało im się zgromadzić. Takie gwarancje ubezpieczeniowe „grają na ludzkiej niechęci do ponoszenia strat” – kontynuuje Bromberg. „Odcinasz się od zysków w zamian za ten rodzaj psychologicznej siatki bezpieczeństwa”.
Zdobywanie punktów lojalnościowych
Kiedy fundusze rynku pieniężnego pojawiły się po raz pierwszy w latach 70-tych, ludzie chętnie z nich korzystali, ponieważ oferowały one wyższe zyski. Pragnienie zysku przeważyło nad obawami ludzi o brak ubezpieczenia FDIC. Eco ma nadzieję, że uda im się wykorzystać ten sam potencjał.
Mniej więcej w tym samym czasie, kiedy fundusze rynku pieniężnego zdobyły popularność, konta rynku pieniężnego, które, w przeciwieństwie do nich są ubezpieczone w FDIC, stały się popularne dopiero wtedy, gdy banki i unie kredytowe zaczęły oferować ludziom możliwość wystawiania na nie czeków. Aby rozszerzyć tę analogię: Eco ponownie czerpie z historii integrując płatności.
W ramach promocji, Eco oferuje 5% zwrotu gotówki za zakupy w Amazon, Uber, Doordash i innych. Eco planuje rozszerzyć ten zestaw funkcji w nadchodzącym czasie. Bromberg mówi, że firma spodziewa się dodać więcej integracji sprzedawców i wydatków, i „wkrótce” pozwalają ludziom „płacić rachunki, płacić znajomym, i wiele więcej.”
Punkty lojalnościowe również mają być ważną częścią ekosystemu Eco. Aplikacja nagradza ludzi punktami Eco za ich oszczędności, wydatki, i poleceń znajomych. „Nie robią wiele dzisiaj, ale pewnego dnia będą”, zapowiada post na blogu zauważając, że firma stara się „uczynić te punkty tak przydatne, jak to możliwe w czasie”.
„Mamy bardzo wyraźną wizję, do której powoli dążymy,” Bromberg mówi w Fortune. Włączenie punktów lojalnościowych może być postrzegane jako rodzaj konia trojańskiego, który wstrzykuje kryptowalutowy system do aplikacji. To jednak dość pomysłowy pomysł, biorąc pod uwagę, że punkty lojalnościowe są lepiej rozumiane przez konsumentów i spotykają się z mniejszą presją regulacyjną.
Do tej pory Eco zebrało łącznie 35 milionów dolarów, w tym z najnowszej rundy finansowania. Wczesna wersja Eco jest dostępna w 40 stanach w USA, gdzie ludzie mogą zapisać się do przyłączenia do jego listy oczekujących tutaj.